Zdrowsze od coli, też gazowane, no i swojskie. To nie typowe piwo ale rodzaj napoju o smaku zależnym od dodatków. Od dwóch lat piję codziennie w różnych modyfikacjach. Najlepsze jest na drugi lub trzeci dzień po zrobieniu, gdy jeszcze nie jest mocno sfermentowanie. Przechowuję w lodówce, w butelkach 0,5 litra i wyjmuję wg potrzeby, kilka lub kilkanaście godzin przed spożyciem. Podaję moją ostatnią recepturę. Składniki i sprzęt: - 33g mieszanki o nazwie "Podpiwek kujawski", 1/3 paczki (w paczce jest 100g) - 5 litrów zimnej wody z kranu - 250 g cukru ( 1,5 szklanki ), wychodzi dosyć słodkie - 2 g drożdży świeżych - dodatki smakowe ( można dodawać dowolne np. imbir, goździki ), ja daję następujące: . 2 czubate łyżeczki kawy mielonej . 1/5 płaskiej łyżeczki kardamonu mielonego ( ma bardzo intensywny zapach ) . 1 saszetka mięty i 1 saszetka pokrzywy (herbatki do zaparzania ) sprzęt: - garnek co najmniej 8 litrowy, z pokrywką ( do gotowania piwa ) - garnek lub pojemnik do odcedzania piwa - gaza lub inny materiał do odcedzania fusów - 10 - 11 butelek PET, o pojemności 500 ml, z nakrętkami (po napojach gazowanych) - lejek do nalewania piwa Wykonanie: 1. Zagotować wodę - w trakcie wsypać cukier i zamieszać do rozpuszczenia. 2. Zmniejszyć podgrzewanie do minimum. 3. Wsypać podpiwek, kawę, kardamon i wrzucić saszetki z miętą i pokrzywą, zamieszać. . uwaga: zamieszać delikatnie, bo całość się burzy i może wykipieć 4. Gotować przez 10 minut i zostawić do ostudzenia ( ma być chłodniejsze od dłoni ) 5. Odcedzić fusy i wlać do piwa drożdże ( rozpuszczone w niewielkiej ilości tego piwa ) 6. Dobrze zamieszać piwo i rozlać do butelek, ale nie do pełna. Zakręcić. 7. Butelki z piwem zostawić na kilka godzin w temperaturze pokojowej a następnie część schować do lodówki, a część zostawić do fermentacji, żeby szybciej fermentowały. . piwo przechowywane w temperaturze pokojowej ma dostateczną ilość gazu na drugi dzień po zrobieniu, a najlepsze jest trzeciego dnia ( latem fermentuje szybciej ) . żeby starczało na dłużej, przechowuję je w lodówce i wyjmuję tyle, ile planuję wypić . najdłużej przechowywałem 3 tygodnie i było jeszcze dobre Porady: - jak ktoś chce zrobić mocniejsze piwo, to może dodać połowę paczki ( 50g) - najlepsze jest na drugi lub trzeci dzień ( zależnie od temperatury zewnętrznej ) - w lodówce drożdże też pracują. Piwo wyjęte po tygodniu z lodówki szybciej dostaje piany. - dodatki smakowe mają za zadanie zniwelować smak palonego zboża, który jest wyczuwalny, gdy piwo jest świeże i ma za mało gazu - nie należy dodawać za dużo drożdży ( maks. 2,5g ) bo piwo za szybko fermentuje i po otwarciu może wysadzić! Ponadto szybko traci dobry smak - robi się gorzkie. - 1 litr takiego piwa wychodzi poniżej 40 gr. 2015-04-11
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz