Typowy uniwersalny kartusz z gazem do
palnika jest tańszy niż gaz do zapalniczek i zwykle jest pod ręką,
bo służy do zasilania kuchenek turystycznych, lamp czy palników
lutowniczych.
Jest to pojemnik, butla gazowa z uniwersalną dyszą średnicy zewnętrznej
4 mm.
Dysza ta nie pasuje do zapalarek
gazowych czy zapalniczek, jest za duża.
Postanowiłem ją dostosować do
standardowych zaworków zapalniczek czy mini palników, czyli zrobić
reduktor – adapter.
Znalazłem w internecie sposób z
końcówką igły od strzykawki, a nawet z wtyczką mini Jack. Obydwa
sposoby się sprawdziły, ale trzeba było sporo pracy. Sposób z
igłą był chyba najgorszy bo trudno tak obrobić końcówkę
plastikową, żeby pasowała do zaworu zapalniczki.
Wymyśliłem prostszy i bardzo
szybki sposób na dorobienie dyszy o właściwej średnicy. Można to
zrobić za pomocą tulejki kablowej izolowanej, zwanej także
końcówką kablową zaciskaną. Takie końcówki są różnej
średnicy i można je dopasować do zaworka każdej zapalniczki. No i
są bardzo tanie.
Idealnie pasują na dyszę tulejki o
średnicy rurki 2,5 mm, bo ich izolacja da się wcisnąć na dyszę
kartusza. Uwaga - można dać mniejszą tulejkę, ale nie da się jej wcisnąć
bezpośrednio na dyszę – trzeba umiejętnie zalać klejem, aby
usztywnić konstrukcję. W każdym razie jest to możliwe.
UWAGA: zauważyłem,
że niektóre zapalniczki żarowe mają zaworki do napełniania, ale
po napełnieniu nie odpalają! Nie jest to wina gazu, bo napełniałem
i z kartuszy, i typowym gazem do zapalniczek. Nie chciały odpalić w
żadnej opcji! Podobno stosuje się do nich specjalny gaz: izobutan np. CLIPPER, ale nie sprawdzałem.
Wykonanie reduktora:
- przygotować typowy kartusz z gazem i
dyszą, np. TIROSS TS-700, MSF-1a, 227g
- przygotować tulejkę kablową i
rozgrzać klej na gorąco, glue. Można dać inny klej, np. żywicę
epoksydową, ale glue ma tą zaletę, że można reduktor potem łatwo
zsunąć z dyszy kartusza
- delikatnie, powoli nasunąć tulejkę
na dyszę kartusza ile się da, , kręcąc nią
- ustawić nasuniętą tulejkę w
pionie i zalać klejem na tyle, żeby pokrył całą powierzchnię
plastikowej izolacji tulejki oraz kawałek dyszy kartusza
Chodzi o to, żeby usztywnić i ścisnąć
cały plastik, bo podczas aplikowania gazu plastik może pęknąć i
zsunąć się od zimnej temperatury
- klej powinien też częściowo objąć
dyszę kartusza, żeby uszczelnić całość.
Tak trzeba to zrobić, żeby nie
zalać całej dyszy, gdyż ona pracuje i nie będzie się mogła
ruszać, aby dawać gaz.
- po odczekaniu kilkunastu minut, gdy
klej się usztywni, można aplikować gaz do zapalniczki
Na filmie i zdjęciach pokazałem poszczególne
etapy wykonania reduktora.
2019-11-12
2019-11-12