wtorek, 12 listopada 2019

Napełnianie zapalniczki z kartusza gazowego – prosty reduktor.

Typowy uniwersalny kartusz z gazem do palnika jest tańszy niż gaz do zapalniczek i zwykle jest pod ręką, bo służy do zasilania kuchenek turystycznych, lamp czy palników lutowniczych. 
Jest to pojemnik, butla gazowa z uniwersalną dyszą średnicy zewnętrznej 4 mm.
Dysza ta nie pasuje do zapalarek gazowych czy zapalniczek, jest za duża.
Postanowiłem ją dostosować do standardowych zaworków zapalniczek czy mini palników, czyli zrobić reduktor – adapter.
Znalazłem w internecie sposób z końcówką igły od strzykawki, a nawet z wtyczką mini Jack. Obydwa sposoby się sprawdziły, ale trzeba było sporo pracy. Sposób z igłą był chyba najgorszy bo trudno tak obrobić końcówkę plastikową, żeby pasowała do zaworu zapalniczki.
Wymyśliłem prostszy i bardzo szybki sposób na dorobienie dyszy o właściwej średnicy. Można to zrobić za pomocą tulejki kablowej izolowanej, zwanej także końcówką kablową zaciskaną. Takie końcówki są różnej średnicy i można je dopasować do zaworka każdej zapalniczki. No i są bardzo tanie.
Idealnie pasują na dyszę tulejki o średnicy rurki 2,5 mm, bo ich izolacja da się wcisnąć na dyszę kartusza. Uwaga - można dać mniejszą tulejkę, ale nie da się jej wcisnąć bezpośrednio na dyszę – trzeba umiejętnie zalać klejem, aby usztywnić konstrukcję. W każdym razie jest to możliwe.
UWAGA: zauważyłem, że niektóre zapalniczki żarowe mają zaworki do napełniania, ale po napełnieniu nie odpalają! Nie jest to wina gazu, bo napełniałem i z kartuszy, i typowym gazem do zapalniczek. Nie chciały odpalić w żadnej opcji! Podobno stosuje się do nich specjalny gaz: izobutan np. CLIPPER, ale nie sprawdzałem.

Wykonanie reduktora:
- przygotować typowy kartusz z gazem i dyszą, np. TIROSS TS-700, MSF-1a, 227g
- przygotować tulejkę kablową i rozgrzać klej na gorąco, glue. Można dać inny klej, np. żywicę epoksydową, ale glue ma tą zaletę, że można reduktor potem łatwo zsunąć z dyszy kartusza
- delikatnie, powoli nasunąć tulejkę na dyszę kartusza ile się da, , kręcąc nią
- ustawić nasuniętą tulejkę w pionie i zalać klejem na tyle, żeby pokrył całą powierzchnię plastikowej izolacji tulejki oraz kawałek dyszy kartusza
Chodzi o to, żeby usztywnić i ścisnąć cały plastik, bo podczas aplikowania gazu plastik może pęknąć i zsunąć się od zimnej temperatury
- klej powinien też częściowo objąć dyszę kartusza, żeby uszczelnić całość.
Tak trzeba to zrobić, żeby nie zalać całej dyszy, gdyż ona pracuje i nie będzie się mogła ruszać, aby dawać gaz.
- po odczekaniu kilkunastu minut, gdy klej się usztywni, można aplikować gaz do zapalniczki
Na filmie i zdjęciach pokazałem poszczególne etapy wykonania reduktora.
2019-11-12
 


czwartek, 7 listopada 2019

Tester pojemności, żywotności baterii i ogniw.

Używam dużej ilości różnych baterii, głównie AA i AAA oraz guzikowe Wiadomo, że chcę kupować za dobrą cenę te, które mają najdłuższą żywotność. Zrobiłem więc prosty tester na bazie komparatora LM393, który już sprawdziłem praktycznie.
Na podstawie czasu działania baterii, przy określonych parametrach rozładowania, można ustalić, która bateria ma najdłuższy czas działania.
Najlepiej by było, żeby tester w trakcie działania, był cyklicznie wyłączany i włączany tak, jak bateria podczas pracy, ale już nie chciało mi się komplikować budowy. Dlatego sprzęt służy tylko do ogólnej orientacji, bo dla dokładnego zmierzenie pojemności baterii trzeba zastosować lepszą stabilizację prądów (natężenie zmienia się wraz ze spadkiem napięcia).
Można oczywiście też sprawdzać wszelkie ogniwa czy akumulatory Ni-cd, Ni-mh 
a nawet Li-ion i Li-po, które są sprawniejsze.

UWAGA – w roku 2022 zrobiłem inny tester, tylko na baterie AA i AAA. Elektronika ta sama, ale dałem tylko dwa woltomierze i zmieniłem parametry rozładowania - szczegóły na końcu artykułu.

 
Opis układu testera:
- warunki testów muszą być takie same dla wszystkich baterii
- układ zasilany jest napięciem 12V, ograniczonym do 9V ( LM7809 )
- ustawiamy potencjometrem na wejściu 2 napięcie graniczne, do którego mają się rozładować baterie, np.0,8V.
- podłączamy testowaną baterię i zapisujemy datę i godzinę włączenia
- z chwilą, gdy napięcie baterii spadnie poniżej 0,8V zapala się dioda
LED1 i uruchamia się zegar. Dzięki zegarowi nie muszę pilnować,
kiedy nastąpi spadek napięcia
- w dogodnej chwili zapisuję aktualną godzinę i równocześnie czas,
jaki pokazuje zegar testowy
- wynik testu, czyli czas działania baterii, otrzymuję po odjęciu od
godziny aktualnej, godziny początkowej i czasu z zegara testowego
Uwagi ( całość wygląda jak wygląda, ale działa doskonale ):
- napięcie graniczne 0,8V i prąd 0,2A dla AA dobrałem doświadczalnie,
bo gdy dawałem wyższe, to za małe były czasowe różnice testowe
- żarówka okazała się lepsza do rozładowywania, niż rezystory
- zegar jest dowolnego typu, najlepiej z datą, jakby testy trwały dłużej
niż dobę. Zastosowałem tani, chiński zegar do samochodu, na 1,5V.
Zasilany jest tylko z układu testera, napięciem 1,45V. Startuje od
godziny 1 a nie od 0, ale to nie jest problemem
- woltomierz dałem na napięcie do 3V taki, żeby można było w miarę
precyzyjnie ustawić napięcie graniczne i je sprawdzać na bieżąco
- kondensator zabezpiecza zegar przed ewentualnym krótkim brakiem
prądu w sieci lub problemami zbliżania się do wartości progowej.
- dioda zabezpieczająca nie jest konieczna, ale uniemożliwia odwrotne
podłączenie zasilania ( podczas eksperymentów spaliłem dwa układy )
- dioda LED2 nie jest konieczna ale dodałem, żeby ograniczyć napięcie
dla zegara ( lepiej mi się sprawdziła niż rezystor )
- amperomierz nie jest konieczny, ale pomaga przy ustawianiu i kontroli
prądu rozładowywania baterii
- można oczywiście dostosować tester do innych baterii np 9 czy 12V
- próbowałem tester zrobić przy użyciu licznika kroków lub ściegów,
ale dawały fałszywe wskazania, gdyż komparator, przy zbliżaniu się do wartości progowej, zachowywał się dziwnie i generował dodatkowe impulsy.
Nie mogłem osiągnąć stabilizacji. Zegar sprawdza się najlepiej.
- obliczenia czasu działania wykonywałem w Excelu, bo łatwiej.

A to wyniki testów nowych baterii alkalicznych typu AA, które ostatnio testowałem.
Wygrywają baterie VARTA oraz GP, takie jak na zdjęciu:


2021-05-15 - testowałem baterię 100% Peak Power ( GP ) - jest na 4 pozycji.
 
Na filmie pokazuję przykładowo, jak testowałem i jak się zachowuje cały tester po osiągnięciu wartości progowej ( parametry zmieniono dla potrzeb filmu )

2019-11-07

2022 – nowy tester tylko na baterie 1,5V - AA i AAA.

Uznałem, że warto tylko sprawdzić czas rozładowania do napięcia 1,2V, bo zwykle przy tym napięciu przestaje działać sporo urządzeń. Obecnie wiem, które baterie trzymają dobrze do tego napięcia.

Elektronika jest ta sama, ale zrezygnowałem z amperomierza na rzecz dwóch woltomierzy, wykonane z mikroamperomierzy 150uA i rezystorów ograniczających .

- jeden woltomierz pokazuje napięcie graniczne przy którym włącza się zegar, czyli 1,2V- drugi woltomierz pokazuje napięcie baterii. Można sprawdzić jakie napięcie bateria ma przed testem i obserwować jak szybko się zmniejsza. Żarówka nadal 2,5V, 0,2A
Poniżej moje testy różnych baterii, które kupowałem ( wszystkie miały ok. 1,6V bez obciążenia):
 
Jak widać, droższe baterie wcale nie muszą być lepsze. Mile zaskoczony jestem bateriami firmowymi Kaufland - SWITCH ON . Okazały się bardzo dobre i cena przystępna. Załączam fotkę testowanych baterii – od lewej najlepsze baterie wg w/w wykazu.